top of page

Trendsetterka czy BŁĄDsetterka?

Media donoszą, że amerykańska aktorka Sarah Jessica Parker została twarzą nowego modelu biustonosza Intimissimi, balkonetki Jessica. Produkt pojawi się w kolekcji marki jesień/zima 2018/19. W ramach kampanii Intimissimi Sarah Jessica Parker wzięła udział w sesji zdjęciowej w Nowym Jorku ubrana w nowy model koronkowego biustonosza z wypełnieniem.

Źródło zdjęcia: www.wirtualnemedia.pl

W mojej opinii pomysł wykorzystania Parker jako ambasadorki marki jest świetnym zagraniem marketingowym. Jest ona bowiem trendsetterką modową wpływającą na decyzje zakupowe niejednej fashionistki. Marka bieliźniana, która chce szeroko komunikować zgodność swoich kolekcji z najnowszymi trendami, powinna zatem szukać właśnie takich ambasadorek.

Wszystko byłoby fajnie, gdyby nie jeden bardzo ważny fakt, który umknął uwadze Intimissimi. Niestety, promowany biustonosz jest na Sarah Jessica stanowczo za mały w miseczkach! Mostek biustonosza, czyli część łącząca ze sobą miseczki, zamiast rozdzielać piersi, ściska je ze sobą, w wyniku czego nie przylega gładko do klatki piersiowej, a spoczywa na biuście. Fiszbiny w centralnej części stanika również leżą na piersiach, co po pierwsze nie jest wygodne, po drugie nie jest zdrowe (drut nie może naciskać na tkankę piersiową), a po trzecie - nie jest estetyczne.

Źródło zdjęcia: www.wirtualnemedia.pl

Jako marketingowiec z wieloletnim doświadczeniem uważam, że dobra reklama powinna sprzedawać produkt, ale jednocześnie jestem zagorzałą orędowniczką tego, by przede wszystkim nie wprowadzała konsumentów w błąd, a edukowała społeczeństwo.

Możliwe, że dobranie za małego biustonosza było celowym zabiegiem marki, by jeszcze bardziej „uwydatnić” efekt push up tego stanika. Czego nauczą się kobiety oglądające reklamę Intimissimi? Ano tego, że jeśli chcesz być jak Sarah Jessica Parker i mieć „efektownie” podniesiony i uwydatniony biust musisz kupić ich stanik, dostępny w ograniczonej rozmiarówce i nosić za mały rozmiar miseczek, bo tylko ten pomoże Ci osiągnąć pożądany efekt. Jestem jednak zdania, że niestety zniekształca to przekaz, który trafi przede wszystkim do nastolatek i młodych kobiet i będzie uczył ich złych nawyków bieliźnianych, potencjalnie szkodliwych dla zdrowia ich piersi.

Oto kilka symptomów wskazujących na niewłaściwe dopasowanie biustonosza.

Zastanawiam się też przez cały czas, czy Sarah Jessica założyłaby za małe buty? Raczej nie. Ta sama zasada odnosi się również do biustonosza, który tak jak buty powinien być właściwie dopasowany do rozmiaru i budowy piersi.

Jakie jest Twoje zdanie na ten temat? Czy tak jak ja uważasz, że promowanie złego dopasowania może szkodzić? A może masz inną opinię?

Jeśli chcesz zgłębić informacje na temat właściwego doboru biustonosza, zachęcam do lektury mojej książki „Brafitting. Lifting piersi bez skalpela”.

blog

Cześć, jestem Iza!

Jestem międzynarodowym ekspertem brafittingu z blisko 20-letnim doświadczeniem, autorką książek brafittingowych, zapalonym szkoleniowcem bra-branży, kobietą biznesu i działaczką społeczną...

Archiwum postów

Tagi

bottom of page