Letnie, wymagające dekolty vs biustonosze
Zaktualizowano: 8 maj
My kobiety prezentujemy się najpiękniej wtedy, kiedy jesteśmy pewne siebie i kiedy czujemy się dobrze we własnej skórze. A to osiągniemy dzięki właściwie dobranemu pod względem rozmiaru, jak i konstrukcji biustonoszowi, który uniesie i ukształtuje piersi i będzie stanowić swoisty fundament każdej udanej stylizacji. Ten temat dokładnie przedstawiłam w programie Dzień Dobry TVN.
Na pierwszej modelce zaprezentowałam biustonosz o kroju strapless, czyli bez ramiączek, który jest idealnym rozwiązaniem do kreacji z odkrytymi ramionami. Niemniej jednak ten typ biustonosza dość często jest znienawidzony zarówno przez kobiety z mniejszym rozmiarem piersi, jak i te z większym biustem. I jedne, i drugie narzekają, że ten fason biustonosza nie trzyma się stabilnie na piersiach.
A wystarczy przy doborze biustonosza zwrócić uwagę na 2 czynniki:
Dobrze dopasowany rozmiar
Właściwa konstrukcja
Zbyt luźny w obwodzie biustonosz nie utrzyma stabilnie piersi, a tym samym nie będzie w stanie ich ukształtować i unieść na odpowiedniej wysokości, co doprowadzi do jego zsuwania się. Miseczki też powinny być właściwie dobrane. Za małe będą dzielić piersi na dwie części i powodować „wypływanie” biustu z miseczek nad ich górną krawędzią lub pod pachą. Za duże będą odstawać od piersi. Jedne i drugie potrafią skutecznie zniszczyć nawet najpiękniejszą kreację.
Druga kwestia to dobór właściwej konstrukcji biustonosza, którą wybieramy w zależności od budowy naszego ciała. Modelka, która była ze mną w telewizji ma piękną figurę plus size i dlatego dobrałam jej biustonosz strapless Dana z marki Sculptresse z rodziny Panache, z wysoko zabudowanym tylnym pasem obwodu biustonosza, wygładzającym plecy i zapewniającym bezpieczne podtrzymanie biustu. Jest on podszyty dodatkową, podwójną warstwą stabilnego materiału, który nie rozciągnie się po kilku praniach. Zakup takiego biustonosza to prawdziwa inwestycja w długi okres komfortowego użytkowania.
Wybierając biustonosz strapless zwróć także uwagę na budowę miseczki - im więcej szwów, tym lepiej miseczka poradzi sobie z wymodelowaniem bardziej wymagającego biustu. W przypadku Dany usztywniana miseczka zbudowana jest aż z czterech zszytych ze sobą części składowych. Dzięki temu świetnie radzi sobie z zebraniem i zaokrągleniem większych piersi.
Druga modelka, Karolina prezentowała na sobie biustonosz Ana marki Panache, o fasonie plunge, z niższym moskiem, który jest świetnym rozwiązaniem na zrelaksowane biusty. Jego miękkie miseczki osadzone na fiszbinie zbudowane są z trzech części i wsparte dodatkowym panelem side support, wbudowanym do miseczek od strony pachy.
Dzięki temu biustonosz ten świetnie modeluje bardziej wymagające piersi. Dodatkowo, górna krawędź miseczki wykończona jest elastyczną koronką, która świetnie współpracuje z asymetrycznymi piersiami. Dla Karoliny wymyśliłam sukienkę z głębszym dekoltem na plecach, dlatego do biustonosza zamontowałam pas obniżający obwód stanika. Pozwala on na obniżenie poziomu tylnego obwodu przy nie rezygnowaniu z opcji noszenia biustonosza.
Trzeci biustonosz, który prezentowałam charakteryzował się krojem plunge, czyli posiadał nisko zabudowany mostek biustonosza. Był nim Faith plunge z Cleo by Panache. Dzięki niskiemu poziomowi zabudowania w centralnej części, biustonosz ten doskonale współpracuje z głęboko wyciętymi dekoltami, z których nie chcemy, aby wyłaniał się stanik.
Mówiąc o rozwiązaniach do wymagających dekoltów nie mogłam przemilczeć tematu taśm Bra Tape do tapingu biustu. Ja na sobie miałam taśmy modelujące każdej wielkości piersi, stasowane w przypadku, kiedy kreacja jest odkryta w dekolcie, ramionach lub na plecach i nie ma jak pod nią założyć biustonosza, aby nie wystawał.
Co sprawia, że ta taśma nadaje się do stosowania w okolicach biustu?
Hipoalergiczny klej nie uczula i nie podrażnia skóry
Specjalna technologia nakładania kleju na taśmę w sposób kolisty zwiększa jej przyczepność do ciała
Rozciąga się do 170% - dzięki czemu zachowuje się jak ludzka skóra, nie ograniczając naszych ruchów
Taśma utrzymuje się przez wiele godzin.
Działa na dowolnym rozmiarze biustu – nasza modelka ma biust w rozmiarze 70K, a proszę jak taśma pięknie uniosła jej pierś.
Stworzona jest z 95% bawełny, co pozwala skórze oddychać i odprowadzać wilgoć od ciała.
Wodoodporna.
Bezbolesna do usunięcia.
Nie usuwa opalenizny.
Instrukcja aplikacji taśm Bra Tape
Aby zapewnić optymalne działanie kleju, taśmę należy używać zawsze na odtłuszczoną skórę.
Dla maksymalnego komfortu, zwłaszcza przy usuwaniu taśmy, używajmy osłonek na sutki.
Odetnijmy właściwą długość taśmy, zgodną z techniką tejpingu piersi, którą chcemy zastosować.
Zaokrąglijmy końcówki taśmy, co zapobiegnie odklejaniu się pasm od ciała.
Osłonę taśmy od danego pasma odklejajmy stopniowo wraz z postępem aplikacji taśmy, by uniknąć zrolowania się i sklejenia pasma.
Aby nakleić taśmę na pierś, unieś pierś do pozycji, na której Ci zależy i zacznij przyklejać taśmę bez jej naprężania. Dzięki temu taśma nie będzie ograniczać swobody poruszania się, nie spowoduje podrażnień skórnych ani nie spłaszczy piersi.
Aplikując taśmę wmasowujmy ją w ciało, aby aktywować klej.
Unikaj naklejania taśmy zbyt nisko, w zagłębieniu pod nasadą piersi – przyklejenie do żeber może okazać się bolesne przy noszeniu. Taśma będzie w zupełności skuteczna, jeśli klejenie zaczniesz już na obszarze samej piersi.
Zwróć uwagę, by końcowe odcinki poszczególnych pasm taśmy w górnej lub dolnej części piersi nie zbiegały się wszystkie w jednym miejscu – rozplanuj je stopniowo, by uniknąć niepotrzebnych zgrubień i nakładek. Taśma klei się do skóry, nie tak dobrze do samej taśmy, także każde pasmo dobrze, aby kończyło się w innym punkcie na ciele.
Aby usunąć taśmę nasącz ją obficie olejkiem do usuwania taśm i pozostaw go na 15 minut. Rozpuści on klej i taśma sama zacznie odchodzić od ciała.
